Dla czytelników naszego futrakowego bloga dwie piosenki ulubione córki naszej Zuzanny. Obie śpiewa, obie też "przedstawia" czyli udaje wokalistkę, udaje tancerki z teledysku, i lipę z cieniem w konarach, i rozczarowanego króla, i wogóle... Słów brak. Trzeba to zobaczyć na żywca :) Zapraszam! Marika została "odkryta" przez Zuzkę przy okazji nowej płyty Frenchmana, dotyczącej jego świadectwa nawrócenia, którą przywiózł Franek z Polski. Marika śpiewa tam jedną z piosenek z Frenchmanem, no i po nitce do kłębka wyłonił się muzyczny faworyt z repertuaru naszej polskiej wokalistki: oraz inna bajka: Płytę pani Sławy dostaliśmy od jej szfagra pana Krzyżanowskiego, który odwiedzał Polską Szkołę w Waterford .
Futraki jakie są każdy widzi